Z apokryfów wynika, że rodzice Bogurodzicy Joachim i Anna, obiecali oddać swoje dziecko do świątyni na służbę Bogu. Gdy dożyli sędziwego wieku, Bóg posłał im córkę, którą nazwali Maria. Szczęśliwi rodzice wypełnili swoją obietnicę i gdy Maria skończyła trzy lata, ofiarowali Ją do świątyni. (Protoewangelia Jakuba 1, 1 – 7, 3)
Kościół prawosławny uroczyście świętuje to wydarzenie dnia 4 grudnia (21 listopada).
Dziś zapowiedź Bożego upodobania i zwiastun zbawienia ludzi, bowiem Panna do świątyni uroczyście przybywa… . W krakowskiej parafii już w przeddzień święta rozbrzmiewał troparion opisujący zewnętrzny aspekt wydarzenia. Przybyli wierni do świątyni, aby modlitewnie przeżywać ofiarowanie Najświętszej Marii Panny. Święto to jest bliskie każdemu, wszyscy bowiem posiadają w cerkiewnym aspekcie dwie matki. Pierwsza to Przenajświętsza Bogurodzica jako Matka wszystkich chrześcijan, drugą zaś jest Matka Cerkiew. To właśnie w niej (w Cerkwi) dokonuje się zbawienie człowieka za pośrednictwem Bogurodzicy (Preswiataja Bohorodice spasi nas). W dniu tego święta Cerkiew upamiętnia ważny etap w realizacji Bożego planu. Tak jak Bogurodzica wstępowała po stopniach do świątyni Jerozolimskiej, tak i wierni Kościoła prawosławnego podążają po stopniach do zbawienia, ofiarowując siebie Bogu. Święto Wprowadzenia do Świątyni Bogurodzicy podkreśla wielkie znaczenie cerkwi jako idealnego, najlepszego miejsca formacji duchowej. Atmosfera panująca w świątyni pozostawia widoczny ślad w każdym wrażliwym sercu. Wierny polecający siebie Bogu otrzymuje od Niego w świątyni wsparcie w postaci łaski. Tego nie zabrakło podczas dzisiejszej uroczystości.
Nabożeństwom Całonocnego czuwania oraz Świętej Liturgii przewodniczył Proboszcz parafii ks. Jarosław Antosiuk w asyście wikariusza ks. Marcina Bielawskiego.
zdjęcia: Andrzej Dzierzęga