Jezus Chrystus — Dobry Pasterz, Zbawiciel, idzie przed swym stadem, prowadzi je na pastwisko. On chroni swoje stado, On gromadzi owce, a słabe nosi na Swych ramionach. Takiej postawy i naśladownictwa Chrystus wymaga także od Swoich uczniów, biskupów, kapłanów i wiernych. Umiłowanie Chrystusa i pragnienie bycia podobnym do Niego powinny być podstawowymi przesłankami dla prawdziwie wierzącego chrześcijanina.
Przykładem dobrego pasterza był, jest i będzie św. Mikołaj bp. Miry Licyjskiej. Św. Mikołaj wiernie naśladował Jezusa Chrystusa. Żył na przełomie III/IV w. w Azji Mniejszej. Jest On otaczany szczególną czcią w tygodniowym liturgicznym cyklu Kościoła prawosławnego. Powodem szczególnej czci oddawanej biskupowi, który nie pozostawił po sobie żadnych dzieł teologicznych, jest najwyraźniej to, że Matka Cerkiew widzi w nim uosobienie pasterza, obrońcy i orędownika.
Zgodnie z żywotem świętego, po podniesieniu do godności biskupa, św. Mikołaj powiedział: “Ta posługa i ten urząd wymagają odmiennego podejścia, aby nie żyć już dłużej dla siebie, ale dla innych”. Właśnie to życie dla innych jest Jego cechą charakterystyczną i przejawia się w wielu różnorodnych formach troski okazywanej ludziom. Między innymi święty chroni wierzących przed żywiołami, ludzką niesprawiedliwością oraz herezjami. Jest patronem żeglarzy i wędrowców, a także panien, pragnących zmienić stan cywilny Jego troskliwości i nieopisanej chęci pomocy towarzyszyły liczne cuda zarówno za życia, jak i po śmierci. W nocy we śnie, objawił się cesarzowi Konstantynowi nakazując mu uwolnić trzech generałów, którzy zostali niesłusznie skazani na śmierć. Św. Mikołaj wypędził demony ze studni, wycinając rosnące obok drzewo, które było poświęcone pogańskiemu kultowi. Św. Mikołaj przychodził z pomocą wyczerpanym marynarzom, którzy w modlitwie zwrócili się do Niego z prośbą o wybawienie. Św. Mikołaj zasłynął także z podrzucania złota i jedzenia do domu trzech biednych sióstr, by — mając posag — mogły wyjść za mąż. Stąd wziął się zwyczaj obdarowywania prezentami w Jego święto (6/19.12). Podczas pielgrzymki do Ziemi Świętej zapowiedział żeglarzom, że czeka ich straszna burza. Morze uspokoiły modlitwy świętego.
W dzisiejszym świecie nikt nie jest zwolniony z tego, aby pomagać potrzebującym, biednym, głodnym, chorym i opuszczonym. Niemal każdego dnia można spotkać na ulicy ludzi, którzy potrzebują atencji. Wciąż można usłyszećmy, że powiększa się bieda. Coraz więcej osób nie ma pracy, pozostaje bez mieszkania.
Niech za przykład posłuży każdemu prawdziwie wrażliwy człowiek, wspierający, kochający potrzebujących i każdego z nas — św. Mikołaj. Pomóc tym, którzy potrzebują naszej pomocy, to najlepszy wyraz naszej chrześcijańskiej miłości do bliźniego.“Zaprawdę powiadam wam:- mówił Chrystus — Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”. Św. Mikołaj spotykając ubogiego, potrzebującego pomocy, nie pytał o jego pochodzenie, czy poglądy. Św. Mikołaj pomagał wszystkim, był dobroczyńcą wspierającym każdego człowieka.
Za każdy razem, gdy Matka Cerkiew wspomina pamięć Mikołaja Cudotwórcy, biskupa Mir Licejskich, każdywierny jest zdumiony Jego wielkością, przykładem życia, miłością i świętością. Jaśniejący światłem Mojżeszowym, o obliczu anioła – tak opisują bp Mikołaja naoczni świadkowie Jego życia. Naród Boży na całym świecie, nawet w innych religiach, umiłował św. Mikołaja za Jego miłosierdzie i pomoc, jaką okazywał bliźniemu. Pochylał się nad każdym potrzebującym, a szczególnie nad niesprawiedliwie uciśnionym człowiekiem. Pomagał swojej owczarni modlitwą i zaangażowaniem także w codzienne sprawy swoich wiernych przed Bogiem.
Biskup Mikołaj realnie pomaga. Otrzymał status wielkiego i skutecznego pomocnika przed Bogiem w także ziemskich potrzebach wszystkich wiernych.
W dzień Jego pamięci, pomyślmy o sobie, czy potrafimy w prozie życia codziennego, pokornie nieść swój krzyż, kochać Boga i szanować bliźniego swego? Jeśli chcemy się doskonalić, nie szukajmy wyjątkowych objawień, olśnienia, cudów i znaków. Z wielką uwagą należy cenić drugiego człowieka. W bliźnim, bowiem przejawia się obraz Boga Żywego. Przeżyjmy tę ziemską drogę pielgrzymki do królestwa chwały Naszego Zbawiciela w pokorze serca i wzajemnym szacunku.
Pamiętajmy że żyjemy wśród ludzi, za których dobro, szczęście i zbawienie jesteśmy odpowiedzialni.
Swiatitelu Otcze Nikołaje, moli Boga o nas