Uroczystości pogrzebowe ks. Mitrata Mirosława Drabiuka

W so­bo­tę 3 lip­ca, w Cer­kwi pw. Czę­sto­chow­skiej Iko­ny Bo­gu­ro­dzi­cy w Czę­sto­cho­wie, od­by­ły się uro­czy­sto­ści po­grze­bo­we ks. Mi­tra­ta Mi­ro­sła­wa Dra­biu­ka. Św. Li­tur­gii i na­bo­żeń­stwu po­grze­bo­we­mu prze­wod­ni­czył or­dy­na­riusz die­ce­zji łódz­ko-po­znań­skiej bi­skup Ata­na­zy w asy­ście licz­nie zgro­ma­dzo­ne­go du­cho­wień­stwa z ca­łej Polski.

Uro­czy­sto­ści po­grze­bo­we roz­po­czę­ły się dzień wcze­śniej, kie­dy zgod­nie z pra­wo­sław­ną tra­dy­cją wy­zna­cze­ni przez bi­sku­pa die­ce­zjal­ne­go ka­pła­ni do­ko­na­li na­masz­cze­nia cia­ła zmar­łe­go ole­ja­mi i ubra­li w peł­ne sza­ty li­tur­gicz­ne. Ob­rzęd ten jest nie­zwy­kle wzru­sza­ją­cy. W trak­cie ubie­ra­nia du­chow­ni czy­ta­ją wszyst­kie mo­dli­twy, któ­re sam on czy­tał kie­dy przy­go­to­wy­wał się za ży­cia do każ­dej Św. Li­tur­gii. Na­stęp­nie trum­na z cia­łem ks. Mi­ro­sła­wa zo­sta­ła prze­wie­zio­na do czę­sto­chow­skiej cer­kwi, gdzie przez ca­ły wie­czór i noc zmar­ły ocze­ki­wał na ostat­nią w swo­im ziem­skim ży­ciu Bo­ska Li­tur­gię. Noc­ne czu­wa­nie przy zmar­łym pro­bosz­czu czę­sto­chow­skiej pa­ra­fii roz­po­czę­ła Pa­ni­chi­da, któ­rej prze­wod­ni­czył ks. Mi­trat An­drzej Ja­ki­miuk w asy­ście przy­by­łe­go du­cho­wień­stwa. Po na­bo­żeń­stwie ka­pła­ni czy­ta­li przez ca­łą noc Św. Ewan­ge­lię, gło­sze­nie któ­rej by­ło jed­nym z pod­sta­wo­wych obo­wiąz­ków zmar­łe­go kapłana.

W so­bo­tę, o godz. 9.30 roz­po­czę­ła się Św. Li­tur­gia spra­wo­wa­na przez or­dy­na­riu­sza die­ce­zji, bi­sku­pa Ata­na­ze­go w asy­ście szes­na­stu du­chow­nych i dia­ko­na. Na­bo­żeń­stwo upięk­szył swym śpie­wem ka­te­dral­ny chór z Ło­dzi pod dy­rek­cją ma­tusz­ki Elż­bie­ty Weremijewicz.

Po Św. Li­tur­gii ze sło­wem do ze­bra­nych zwró­cił się bi­skup Ata­na­zy. Wła­dy­ka przy­bli­żył zna­cze­nie śmier­ci w wy­mia­rze ziem­skim i du­chow­nym. Prze­ka­zał sło­wa otu­chy ro­dzi­nie zmar­łe­go i pa­ra­fia­nom. Przy­bli­żył też ze­bra­nym po­stać zmar­łe­go ks. Mi­ro­sła­wa, któ­ry pra­wie 45 lat niósł po­słu­gę ka­płań­ską w czę­sto­chow­skiej pa­ra­fii. „Mie­li­śmy pla­ny – mó­wił ar­cy­pa­sterz — do­ty­czą­ce po­świę­ce­nia no­wo wy­bu­do­wa­nej cer­kwi… nie­ste­ty zo­sta­ły odło­żo­ne. Po­zo­sta­wi­łeś jed­nak oj­cze Mi­ro­sła­wie pięk­ny po­mnik do­rob­ku swe­go ży­cia w po­sta­ci te­go bu­dyn­ku czę­sto­chow­skiej świą­ty­ni oraz świą­ty­ni du­cho­wej w oso­bach Two­jej ro­dzi­ny i dzie­ci du­chow­nych”. Na­stęp­nie roz­po­czę­ło się Na­bo­żeń­stwo Po­grze­bo­we, po któ­rym przy­szedł czas na kon­do­len­cje i po­dzię­ko­wa­nia za przy­by­cie do­stoj­nych de­le­ga­cji Władz Mia­sta Czę­sto­cho­wy, przed­sta­wi­cie­li Ko­ścio­łów Ka­to­lic­kie­go i zrze­szo­nych w Czę­sto­chow­skim Od­dzia­le Pol­skiej Ra­dy Eku­me­nicz­nej. Ja­ko pierw­sze zo­sta­ły od­czy­ta­ne kon­do­len­cje, któ­re na rę­ce bi­sku­pa Ata­na­ze­go skie­ro­wał ar­cy­bi­skup lu­bel­sko-chełm­ski Abel, wie­lo­let­ni przy­ja­ciel ks. Mi­ro­sła­wa Drabiuka.

„Wiel­kim smut­kiem na­peł­ni­ła mnie wia­do­mość o na­głej i nie­od­ża­ło­wa­nej śmier­ci na­sze­go Dro­gie­go Oj­ca mi­tra­ta Mi­ro­sła­wa. Naj­do­stoj­niej­sze­go Księ­dza Mi­ro­sła­wa po­zna­łem jesz­cze ja­ko se­mi­na­rzy­stę w Wyż­szym Pra­wo­sław­nym Se­mi­na­rium w na­szym Mo­na­ste­rze Św. Onu­fre­go Wiel­kie­go w Ja­błecz­nej w ro­ku 1974. Od te­go cza­su przez ko­lej­ne dzie­się­cio­le­cia by­li­śmy w bez­u­stan­nym przy­ja­ciel­skim kon­tak­cie. Od­szedł czło­wiek głę­bo­kiej wia­ry, pe­łen we­wnętrz­nej po­ko­ry, pro­mie­niu­ją­cy do­bro­cią… je­den z naj­bar­dziej war­to­ścio­wych dusz­pa­ste­rzy na­szej Cer­kwi, bu­dow­ni­czy… i znaw­ca hi­sto­rii Pra­wo­sła­wia w cen­tral­nej Pol­sce. Łą­czę się, w tym ogrom­nym smut­ku z Ma­tusz­ką Ma­rią, na­szą Pod­la­ska Ro­dacz­ką z No­so­wa i cór­ka­mi Mar­tą i Mag­da­le­ną wraz z Wa­szy­mi ro­dzi­na­mi. Bądź­cie dum­ni, że wspól­nym wy­sił­kiem Wasz nie­od­ża­ło­wa­ny TATA śp. Oj­ciec Mi­ro­sław po­zo­sta­wił po so­bie ten wiecz­ny po­mnik – Cer­kiew Czę­sto­chow­skiej Iko­ny Mat­ki Bo­żej. Wiecz­na Two­ja Pa­mięć, Dro­gi Przyjacielu…!”

W imie­niu czę­sto­chow­skiej eku­me­nii kon­do­len­cje zło­żył bi­skup po­moc­ni­czy ar­chi­die­ce­zji czę­sto­chow­skiej, ks. Bi­skup An­drzej Przy­byl­ski. Eks­ce­len­cja pod­kre­ślił, jak waż­ną ro­lę w bu­do­wa­niu bra­ter­skich re­la­cji po­mię­dzy ko­ścio­ła­mi chrze­ści­jań­ski­mi w Czę­sto­cho­wie ode­grał ks. Mi­ro­sław. „Nie wy­obra­ża­my so­bie jak da­lej bę­dzie funk­cjo­no­wać eku­me­nia bez Cie­bie – mó­wił bi­skup An­drzej zwra­ca­jąc się do zmar­łe­go – ale bę­dziesz za­wsze w na­szych ser­cach i mo­dli­twach.” Na za­koń­cze­nie po­dzię­ko­wa­nia za przy­by­cie i uczest­nic­two w uro­czy­sto­ściach po­grze­bo­wych wszyst­kim ze­bra­nym, w imie­niu ro­dzi­ny i du­cho­wień­stwa die­ce­zjal­ne­go zło­żył ks. Ja­ro­sław An­to­siuk. Szcze­gól­ne po­dzię­ko­wa­nia skie­ro­wa­no do ofi­cjal­nych de­le­ga­cji w oso­bach: przed­sta­wi­cie­li me­tro­po­li­ty czę­sto­chow­skie­go abp. Wa­cła­wa De­po – ks. Bi­sku­pa An­drze­ja Przy­byl­skie­go w asy­ście ks. Ja­ro­sła­wa Gra­bow­skie­go, or­dy­na­riu­sza die­ce­zji kra­kow­sko-czę­sto­chow­skiej Ko­ścio­ła Pol­sko-ka­to­lic­kie­go ks. In­fu­ła­ta An­to­nie­go Nor­ma­na, w asy­ście ks. Szcze­pa­na Ry­chal­skie­go, pro­bosz­cza pa­ra­fii ewan­ge­lic­ko-au­gs­bur­skiej pa­sto­ra Ada­ma Glaj­ca­ra, przed­sta­wi­cie­li władz mia­sta Czę­sto­cho­wa wraz z pocz­tem sztan­da­ro­wym – vi­ce pre­zy­den­ta Pa­na Ry­szar­da Ste­fa­nia­ka, Rad­nej Mia­sta Czę­sto­cho­wa Jo­lan­ty Urbań­skiej, przed­sta­wi­cie­li Aresz­tu Śled­cze­go w Czę­sto­cho­wie – za­stęp­cy dy­rek­to­ra mjr Mar­ci­na Żu­rek w asy­ście mjr Syl­wii Szew­czyk i kpt. Pio­tra Pijeta.

Po po­że­gna­niu, trum­na z cia­łem zmar­łe­go zo­sta­ła pro­ce­syj­nie prze­nie­sio­na przez współ­bra­ci w ka­płań­skie wo­kół cer­kwi i prze­wie­zio­na na cmen­tarz na Ku­lach w Częstochowie.

Zdję­cia [Tu­taj]