Warsztaty ikonograficzne w Supraślu

Z bło­go­sła­wień­stwa or­dy­na­riu­sza die­ce­zji łódz­ko — po­znań­skiej, bi­sku­pa Ata­na­ze­go w dniach od 18 do 25 lip­ca, od nie­dzie­li do nie­dzie­li, Pra­cow­nia Iko­no­gra­ficz­na przy Pa­ra­fii Za­śnię­cia Prze­naj­święt­szej Bo­gu­ro­dzi­cy w Kra­ko­wie prze­by­wa­ła Su­pra­ślu. Mo­na­ster Zwia­sto­wa­nia i Aka­de­mia Su­pra­ska sta­ły się miej­scem na­szych warsz­ta­tów iko­no­gra­ficz­nych. W tym ro­ku ten czas po­świę­ci­li­śmy pra­cy nad pięk­ną iko­ną Ar­cha­nio­ła Ga­brie­la, jej pier­wo­wzór po­cho­dzi z XII wie­ku z Now­go­ro­du Wiel­kie­go i ina­czej na­zy­wa­ny jest Anio­łem o Zło­tych Włosach.

W po­nie­dzia­łek za­czę­li­śmy na­szą pra­cę od Św. Li­tur­gii w cer­kwi Ja­na Teo­lo­ga, a na­stęp­nie za­po­zna­li­śmy się z pięk­ną pra­cow­nią, któ­ra wśród ta­kich za­let jak wiel­kie pięk­ne okna za­chwy­ca też cu­dow­nym wi­do­kiem na pej­zaż z rzeką.

W pierw­szym dnu po­wstał ry­su­nek i na­le­wa­ny or­na­ment nim­bu. Przez ko­lej­ne dni wni­kli­wie stu­dio­wa­li­śmy róż­ne spo­so­by na­kła­da­nia tem­pe­ry na tło i grec­ką me­to­dę ma­lo­wa­nia kar­na­cji. Od­wie­dzi­li­śmy Mu­zeum Ikon, a tak­że mie­li­śmy spo­tka­nie z Oj­cem Pan­te­lej­mo­nem z mo­na­ste­ru su­pra­skie­go. Roz­ma­wia­li­śmy o wie­rze i tych py­ta­niach, któ­re się ro­dzą w ser­cu czło­wie­ka: o Pra­wo­sła­wiu, je­go tra­dy­cjach. Zwie­dzi­li­śmy też mo­na­ster w cza­sie, gdy się nie od­by­wa­ją na­bo­żeń­stwa, aby moż­na by­ło bar­dzo szcze­gó­ło­wo zo­ba­czyć fre­ski oby­dwu świątyń.

Trze­cia część na­szej pra­cy nad iko­ną Ar­cha­nio­ła by­ła po­świę­co­na asyst­kom. Jest to tech­ni­ka na­kła­da­nia zło­tych płat­ków na na­kre­ślo­ne spe­cjal­nym kle­jem gra­ficz­ne kre­ski. Wła­śnie dzię­ki nim każ­dy z Anio­łów na­pi­sa­nych na warsz­ta­tach ma te­raz zło­te wło­sy. Więk­szość uczest­ni­ków po raz pierw­szy pró­bo­wa­ła tej tech­ni­ki, wy­ma­ga ona wie­le pre­cy­zji i cier­pli­wo­ści. Ale Pan Bóg czu­wał nad na­mi i przed na­stą­pie­niem so­bot­nie­go wie­czo­ru każ­dy do­ko­nał na iko­nie na­pi­su – nada­nie imie­nia jest tym zna­kiem, że iko­na skończona.

Wie­czo­ra­mi nie za­bra­kło też wol­ne­go cza­su, że­by po­cho­dzić po przy­tul­nym Su­pra­ślu, wy­brać się na Fe­sti­wal Te­atral­ny… Każ­dy zna­lazł coś dla sie­bie. Był to też do­bry czas na by­cie ra­zem, głęb­sze­go po­zna­nia się, po­wsta­wa­nia no­wych przy­jaź­ni. Na­sza gru­pa skła­da­ła się z osób ze wszyst­kich trzech grup, któ­re w cią­gu ro­ku uczęsz­cza­ją w sta­cjo­nar­nych kur­sach w na­szej Pra­cow­ni , więc mo­gli­śmy się jesz­cze le­piej poznać.

Po nie­dziel­nej Li­tur­gii wy­ru­szy­li­śmy w dłu­gą dro­gę po­wrot­ną. Mam na­dzie­ję, że każ­dy za­brał w swo­im ser­cu do­bre wspo­mnie­nia, a w dło­niach no­we umie­jęt­no­ści. Na Chwa­łę Bożą!

Tekst i fo­to: Iri­na Obuchowa